Rzeszów - Poniedziałek, 19.05.2025
Reklama

Sprawcy zabójstwa przy ul. Sobieskiego w Rzeszowie przedstawiono akt oskarżenia. Nie stwierdzono niepoczytalności

Dodano:

fot. Archiwum RESinet.pl
fot. Archiwum RESinet.pl
RZESZÓW. Robert T., który sześciokrotnie dźgnął nożem swoją konkubinę może dostać nawet dożywotni wyrok. W toku śledztwa nie stwierdzono jego niepoczytalności. Zarzuty obejmują również psychiczne i fizyczne znęcanie się nad najstarszą córką zmarłej kobiety. 

Tragedia przy ul. Sobieskiego w Rzeszowie rozegrała się 17 kwietnia poprzedniego roku wczesnym popołudniem. Pomiędzy sprawcą i kobietą, którzy pozostawali w konkubinacie, doszło do sprzeczki na tle zazdrości. W pewnym momencie mężczyzna powodowany zazdrością wziął z kuchni nóż, którym zadał kobiecie sześć ciosów w plecy, w okolicę piersiową oraz w ramię.

Widząc ciało kobiety bezwładnie leżące na podłodze i uświadamiając sobie co zrobił, wezwał pogotowie. Lekarze podjęli próbę reanimacji kobiety, ale nie udało się im przywrócić czynności życiowych. W konsekwencji stwierdzili jej zgon.

W toku śledztwa Robert T. przebywał na obserwacji sądowo-psychiatrycznej, po której zakończeniu biegli stwierdzili, że w chwili dopuszczenia się zarzucanych mu czynów mógł on rozpoznać ich znaczenie i pokierować swoim postępowaniem, toteż jednoznacznie odrzucono fakt niepoczytalności.
Reklama
W dniu 31 grudnia 2018 r. Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów skierowała do Sądu Okręgowego w Rzeszowie II Wydział Karny akt oskarżenia przeciwko 51 letniemu Robertowi T., któremu zarzucono m.in. dokonanie w dniu 17 kwietnia 2018 r. w Rzeszowie przy ul. Sobieskiego zabójstwa konkubiny poprzez sześciokrotne uderzenie nożem o długości ostrza 20 cm, tj. o czyn z art. 148 § 1 kk.

Zarzuty obejmują również przestępstwo z art. 207 § 1 kk, dotyczące znęcania się fizycznego i psychicznego nad pokrzywdzoną oraz jej najstarszą córką w okresie od czerwca 2009 r. do dnia 16 kwietnia 2018 r..

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia przestępstwa z art. 207 § 1 kk, a w odniesieniu do zarzutu zabójstwa zakwestionował ustalony w toku śledztwa przebieg zdarzenia, wyjaśniając przy tym, że szczegółów nie pamięta. Robertowi T. grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, albo 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotnie pozbawienie wolności.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Taranowali autem witryny sklepowe, a następnie kradli alkohol i papierosy

RZESZÓW. Dwaj mieszkańcy Rzeszowa usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. 

Rzeszów

Naukowcy z Politechniki Rzeszowskiej nominowani do Polskiej Nagrody Inteligentnego Rozwoju 2021

Zespół badawczy z Politechniki Rzeszowskiej uzyskał nominację do Polskiej Nagrody Inteligentnego Rozwoju 2021 w kategorii "innowacyjne technologie i badania przyszłości".

Rzeszów

Policjanci eskortowali auto z rodząca kobietą do szpitala w Rzeszowie

RZESZÓW. Strzyżowscy policjanci we współpracy z rzeszowskimi funkcjonariuszami pilotowali samochód z rodzącą kobietą, ze Strzyżowa do szpitala w Rzeszowie.

Rzeszów

Kolejna innowacyjna firma na "Dworzysku"

RZESZÓW. Spółka I-BS.pl, zajmująca się tworzeniem i sprzedażą oprogramowania – zainwestuje na terenie PNT „Rzeszów-Dworzysko”. Wartość planowanej inwestycji to 1,8 mln zł.

Rzeszów

Przy ul. Skrajnej w Rzeszowie znaleziono ciało 59-latka. Zmarł z wychłodzenia

RZESZÓW. To drugi w tym roku przypadek wychłodzenia na Podkarpaciu.

Rzeszów

Dwa Charty czekają na właściciela. Kto rozpoznaje te psy?

Policjanci z Głogowa Małopolskiego proszą o pomoc w ustaleniu właściciela dwóch psów rasy Chart. 

Rzeszów

Tadeusz Ferenc zrezygnował ze stanowiska prezydenta Rzeszowa

RZESZÓW. Po 18 latach, Tadeusz Ferenc zrezygnował z funkcji prezydenta miasta Rzeszowa. Jako swojego potencjalnego następcę zaproponował Marcina Warchoła.

Rzeszów

Pijany 26-latek z Rzeszowa kradzionym autem pojechał do Łańcuta. Usłyszał zarzuty

RZESZÓW. 26-letni mieszkaniec Rzeszowa, który wspólnie z kolegą, wybrał się na wycieczkę do Łańcuta kradzionym samochodem, dodatkowo będąc pod wpływem alkoholu, usłyszał trzy zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Reklama