Rzeszów - Niedziela, 09.11.2025
Reklama

Tragiczny wypadek w warsztacie w Rakszawie. Nie żyje 37-letni mężczyzna

Dodano: 17.08.2021 r.

fot. KPP Łańcut
fot. KPP Łańcut
PODKARPACIE. 37-letni mężczyzna został śmiertelnie ranny podczas pracy w jednej z firm w Rakszawie. Okoliczności wypadku wyjaśnia Policja, pod nadzorem prokuratury oraz pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy.

Wypadek miał miejsce wczoraj, około godz. 15:00 w warsztacie na terenie jednej z rakszawskich firm. Z ustaleń Policji wynika, że 37-letni obywatel Ukrainy, podczas demontażu koła w pojeździe budowalnym, został uderzony w głowę oderwanym elementem koła. Pomimo udzielania natychmiastowej pomocy, życia 37-latka nie udało się uratować.

Policjanci wykonali oględziny i sporządzili dokumentację niezbędną do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Ciało mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych. Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoli wyjaśnić dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
 
Źródło: KPP Łańcut
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Na dębickim odcinku A4 kierowca miał na liczniku 248 km/h. Interweniowała grupa „Speed”

PODKARPACIE. Kierowca mercedesa stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi.

Podkarpacie

Symboliczne wbicie łopaty na budowie obwodnicy Dynowa

DYNÓW. 35 mln inwestycja obejmuje m.in. budowę trzech mostów.

Podkarpacie

Na Podkarpackim odcinku A4 powstanie system łączności alarmowej SOS

PODKARPACIE., Przetarg dotyczy odcinka od granicy z woj. małopolskim do przejścia granicznego PL/UA.

Podkarpacie

Ośmiu kierowców straciło prawo jazdy. Wszyscy za nadmierną prędkość

BRZOZÓW. Najwyższy pomiar jaki odnotowali policjanci to 117 km/h.

Podkarpacie

Zderzenie samochodu osobowego z ciężarówką. Nie żyją dwie osoby

PODKARPACIE. Do tragedii doszło na drodze wojewódzkiej nr 871.

Podkarpacie

Uciekł z miejsca wypadku i schował się w stercie siana. Znalazł go policyjny pies

PODKARPACIE. Zarówno poszkodowany jak i niedoszły uciekinier byli pijany.

Podkarpacie

Uszkodził bramę wjazdową, bo był zły na koleżankę. Teraz grozi mu 5 lat więzienia

PODKARPACIE. Mężczyzna tłumaczył się policji, że był zły na koleżankę i wypił alkohol.

Reklama