Rzeszów - Piątek, 31.10.2025
Reklama

W Bieszczadach żyje 551 żubrów. Czy ich liczebność zaczyna być problemem?

Dodano: 17.07.2019 r.

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Komisja ds. ochrony żubrów debatowała w sprawie związanej ze szkodami wyrządzanymi przez żubry w uprawach rolnych i leśnych, jak również zagrożeniom chorobowym dla tych chronionych ssaków.

W spotkaniu, które zainicjowała Grażyna Zagrobelna (dyrektor RDLP w Krośnie), udział wzięli naukowcy zajmujący się ochroną  żubra, lekarze weterynarii, a także nadleśniczowie bieszczadzkich nadleśnictw, sprawujący bezpośrednio opiekę nad dzikimi stadami.

Na wstępie zaprezentowano wyniki tegorocznej inwentaryzacji żubrów w Bieszczadach. Na podstawie wyników z monitoringu ustalono, że żyje tu obecnie 551 osobników. Przy nikłej liczbie naturalnych upadków stada osiągają bardzo wysoki tzw. przyrost zrealizowany, skutkujący wyraźnym wzrostem liczebności żubrów w ostatnich latach. W 2012 roku doliczono się 256 dzikich żubrów, w 2013 r. - 270, w 2014 r. - 303, zaś na koniec roku ubiegłego na wolności było prawie 500 osobników. Od roku 2011 w bieszczadzkich nadleśnictwach prowadzony jest monitoring stad z wykorzystaniem m.in. fotopułapek.

Niepokojący jest jednak ciągły wzrost szkód od żubrów w drzewostanach i w uprawach rolnych, co powoduje spadek akceptacji społecznej dla tego gatunku. Coraz więcej jest niezadowolonych z obecności żubra, bo szkody „nękające” dotykają prywatnych właścicieli gruntów, stąd lokalna społeczność daje coraz mocniejsze sygnały, żądając „zabrania  żubrów do lasu”. Trzeba nadmienić, że strategia ochrony żubra z 2007 roku określała maksymalną liczebność tego gatunku w Bieszczadach na 400 osobników.

Z kolei dr Mirosław Welz, Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii, przedstawił informację o stanie zdrowotnym stad wolnościowych w Bieszczadach oraz poinformował o stwierdzonych przypadkach gruźlicy u dzików na tym terenie. W związku z tą sytuacją zaproponowano wykonanie diagnostycznego odstrzału wytypowanych osobników żubra w celu zbadania stanu zdrowotnego stad.

Niepokój specjalistów budzi fakt, że coraz częściej przyczyną śmierci żubrów są choroby. Tylko w latach 2011–2017 w zachodniej subpopulacji żubrów bieszczadzkich stwierdzono 37 przypadków śmiertelności, z czego na pewno 10 przypisać można było rozmaitego rodzaju jednostkom chorobowym lub patologiom. Niestety, w wielu przypadkach stan znajdowanego truchła uniemożliwiał stwierdzenie przyczyny śmierci.
Reklama
Niepokojące fakty przedstawił  Stanisław Kaczor, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Sanoku, który mówił o wzroście przypadków telazjozy u bieszczadzkich żubrów. To choroba wywoływana przez nicienie żerujące w gałce ocznej przeżuwaczy, przysparzająca wielu cierpień, a w konsekwencji doprowadzająca do śmierci zwierząt. Z uwagi na to, że ma charakter zakaźny, komisja rekomenduje eliminację osobników zarażonych, jak też osobników osłabionych, szczególnie podatnych również na inne patogeny chorobotwórcze.  Pierwszy przypadek telazjozy u bieszczadzkich żubrów stwierdzono w 2012 roku.

„Opiekę nad tym największym ssakiem Europy żyjącym w bieszczadzkich lasach powierzono leśnikom, wszystkie wskazówki specjalistów traktujemy bardzo poważnie, gdyż mamy świadomość, że „puszcz imperator” z uwagi na jego genetyczne ułomności wciąż jest gatunkiem zagrożonym a bez pomocy ludzi już dawno byłby wymarłym. Tylko ciągły monitoring stanu zdrowia i czuwanie nad nim daje szansę na trwanie żubra w naszych lasach.” – podkreślała dyrektor Grażyna Zagrobelna.

Były też dobre wieści, prof. Wanda Olech, prezes Stowarzyszenia Miłośników Żubrów, poinformowała o planowanym w tym roku odłowieniu i przesiedleniu 9 bieszczadzkich żubrów do Rumunii. Wskazano na konieczność remontu odłowni i modyfikacji harmonogramu projektu „Kompleksowa ochrona żubra w Polsce”. Prof. Olech zaprezentowała też aplikację na smartfony „Obserwator żubra”, będącą narzędziem umożliwiającym agregowanie danych o żubrach, uzyskiwanych zarówno od leśników, jak też od przedstawicieli społeczności lokalnej i turystów.

Źródło: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Utrudnienia na DK73 w Bukowej. Naczepa tira blokuje drogę w kierunku Pilzna

PODKARPACIE. Dziś przed godziną 10:00 na odcinku drogi krajowej nr 73 Kołaczyce – Brzostek w miejscowości Bukowa, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem tira.

Podkarpacie

Tragiczny wypadek na przejściu kolejowym w Chorzelowie. 85-latek i jego wnuczka zginęli na miejscu

PODKARPACIE. Szynobus relacji Dębica - Padew Narodowa potrącił 85-letniego mężczyznę i jego 11-letnią wnuczkę. Niestety, obydwoje ponieśli śmierć na miejscu.

Podkarpacie

Śmiertelny wypadek w Turbi. Nie żyje 52-letni mężczyzna

PODKARPACIE. Dziś rano, w Turbii doszło do tragicznego wypadku. Samochód potrącił mężczyznę, który prowadził rower przez przejście dla pieszych. Niestety, życia 52-latka nie udało się uratować.

Podkarpacie

Będzie kompleksowy remont mostu w Iskrzyni w ciągu DK19

PODKARPACIE. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na remont mostu przez rzekę Wisłok w miejscowości Iskrzynia, w ciągu drogi krajowej nr 19. Prace potrwają 11 miesięcy.

Podkarpacie

Osiemnaście 34-tonowych ciężarówek testowało estakadę na S19 Miejsce Piastowe - Dukla

PODKARPACIE. Estakada w Zboiskach pozytywnie przeszła próbę wytrzymałości. Do testów użyto 18 ciężarówek, każda o masie 34 ton, rozstawionych na przęsłach i przy każdej podporze pośredniej.

Podkarpacie

Tragiczny wypadek w powiecie mieleckim. Nie żyje 4-letnie dziecko

PODKARPACIE. Mieleccy policjanci pracują na ustaleniem dokładnych okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w miejscowości Dulcza Wielka w powiecie mieleckim. W zderzeniu dwóch samochodów, śmierć poniosła 4-letnia dziewczynka.

Podkarpacie

Podkarpacie. Jesienna akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie

PODKARPACIE. W dniach od 2 do 11 października 2025 r. na terenie województwa podkarpackiego odbędzie się jesienna akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie.

Podkarpacie

Tragiczny wypadek w miejscowości Przędzel. Nie żyje 32-letni motocyklista

PODKARPACIE. Niżańscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotę przed godz. 11:00 na drodze krajowej nr 77 w miejscowości Przędzel w powiecie niżańskim.

Reklama