Rzeszów - Czwartek, 31.07.2025
Reklama

W Bieszczadach żyje 551 żubrów. Czy ich liczebność zaczyna być problemem?

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Komisja ds. ochrony żubrów debatowała w sprawie związanej ze szkodami wyrządzanymi przez żubry w uprawach rolnych i leśnych, jak również zagrożeniom chorobowym dla tych chronionych ssaków.

W spotkaniu, które zainicjowała Grażyna Zagrobelna (dyrektor RDLP w Krośnie), udział wzięli naukowcy zajmujący się ochroną  żubra, lekarze weterynarii, a także nadleśniczowie bieszczadzkich nadleśnictw, sprawujący bezpośrednio opiekę nad dzikimi stadami.

Na wstępie zaprezentowano wyniki tegorocznej inwentaryzacji żubrów w Bieszczadach. Na podstawie wyników z monitoringu ustalono, że żyje tu obecnie 551 osobników. Przy nikłej liczbie naturalnych upadków stada osiągają bardzo wysoki tzw. przyrost zrealizowany, skutkujący wyraźnym wzrostem liczebności żubrów w ostatnich latach. W 2012 roku doliczono się 256 dzikich żubrów, w 2013 r. - 270, w 2014 r. - 303, zaś na koniec roku ubiegłego na wolności było prawie 500 osobników. Od roku 2011 w bieszczadzkich nadleśnictwach prowadzony jest monitoring stad z wykorzystaniem m.in. fotopułapek.

Niepokojący jest jednak ciągły wzrost szkód od żubrów w drzewostanach i w uprawach rolnych, co powoduje spadek akceptacji społecznej dla tego gatunku. Coraz więcej jest niezadowolonych z obecności żubra, bo szkody „nękające” dotykają prywatnych właścicieli gruntów, stąd lokalna społeczność daje coraz mocniejsze sygnały, żądając „zabrania  żubrów do lasu”. Trzeba nadmienić, że strategia ochrony żubra z 2007 roku określała maksymalną liczebność tego gatunku w Bieszczadach na 400 osobników.

Z kolei dr Mirosław Welz, Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii, przedstawił informację o stanie zdrowotnym stad wolnościowych w Bieszczadach oraz poinformował o stwierdzonych przypadkach gruźlicy u dzików na tym terenie. W związku z tą sytuacją zaproponowano wykonanie diagnostycznego odstrzału wytypowanych osobników żubra w celu zbadania stanu zdrowotnego stad.

Niepokój specjalistów budzi fakt, że coraz częściej przyczyną śmierci żubrów są choroby. Tylko w latach 2011–2017 w zachodniej subpopulacji żubrów bieszczadzkich stwierdzono 37 przypadków śmiertelności, z czego na pewno 10 przypisać można było rozmaitego rodzaju jednostkom chorobowym lub patologiom. Niestety, w wielu przypadkach stan znajdowanego truchła uniemożliwiał stwierdzenie przyczyny śmierci.
Reklama
Niepokojące fakty przedstawił  Stanisław Kaczor, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Sanoku, który mówił o wzroście przypadków telazjozy u bieszczadzkich żubrów. To choroba wywoływana przez nicienie żerujące w gałce ocznej przeżuwaczy, przysparzająca wielu cierpień, a w konsekwencji doprowadzająca do śmierci zwierząt. Z uwagi na to, że ma charakter zakaźny, komisja rekomenduje eliminację osobników zarażonych, jak też osobników osłabionych, szczególnie podatnych również na inne patogeny chorobotwórcze.  Pierwszy przypadek telazjozy u bieszczadzkich żubrów stwierdzono w 2012 roku.

„Opiekę nad tym największym ssakiem Europy żyjącym w bieszczadzkich lasach powierzono leśnikom, wszystkie wskazówki specjalistów traktujemy bardzo poważnie, gdyż mamy świadomość, że „puszcz imperator” z uwagi na jego genetyczne ułomności wciąż jest gatunkiem zagrożonym a bez pomocy ludzi już dawno byłby wymarłym. Tylko ciągły monitoring stanu zdrowia i czuwanie nad nim daje szansę na trwanie żubra w naszych lasach.” – podkreślała dyrektor Grażyna Zagrobelna.

Były też dobre wieści, prof. Wanda Olech, prezes Stowarzyszenia Miłośników Żubrów, poinformowała o planowanym w tym roku odłowieniu i przesiedleniu 9 bieszczadzkich żubrów do Rumunii. Wskazano na konieczność remontu odłowni i modyfikacji harmonogramu projektu „Kompleksowa ochrona żubra w Polsce”. Prof. Olech zaprezentowała też aplikację na smartfony „Obserwator żubra”, będącą narzędziem umożliwiającym agregowanie danych o żubrach, uzyskiwanych zarówno od leśników, jak też od przedstawicieli społeczności lokalnej i turystów.

Źródło: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Wypadek na A4 w Łańcucie. Utrudnienia w ruchu

ŁAŃCUT. Do wypadku doszło około godz. 8:40. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Ranna została jedna osoba.

Podkarpacie

Na Podkarpaciu zawyją syreny alarmowe

PODKARPACIE. W najbliższy piątek, 1 sierpnia w związku z 81. rocznicą godziny „W”, na terenie województwa podkarpackiego uruchomione zostaną syreny alarmowe.

Podkarpacie

Studenci z Politechniki Rzeszowskiej najlepsi na międzynarodowych zawodach

RZESZÓW. Studenci z Legendary Rover, konstruktorzy łazika marsjańskiego, mogą pochwalić się kolejnym sukcesem. Zwyciężyli w finałach międzynarodowych zawodów Anatolian Rover Challenge odbywających się na uniwersytecie Middle East Technical University w Ankarze w...

Podkarpacie

Alert IMGW! Silny deszcz oraz burze I i II stopnia na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia w związku z prognozowanymi burzami I i II stopnia oraz towarzyszącemu im silnemu deszczowi.

Podkarpacie

Wypadek szybowca w Musikowie. Pilot wydostał się o własnych siłach [ZDJĘCIA]

PODKARPACIE. O dużym szczęściu może mówić pilot szybowca, który runął na ziemię. Mężczyźnie udało się opuścić maszynę o własnych siłach. O wypadlu poinformowano Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.

Podkarpacie

Zielone światło dla budowy S19 Domaradz - Krosno. Jest decyzja ZRID

PODKARPACIE. Można rozpoczynać prace przy budowie drogi ekspresowej S19 na odcinku Domaradz – Krosno. Inwestycję o wartości blisko 1,1 mld zł zrealizuje Mostostal Warszawa.

Podkarpacie

153 mln zł dofinansowania na rozbudowę S19 Sokołów Małopolski Północ – Jasionka

PODKARPACIE. - Podpisaliśmy 14. i 15. umowę na dofinansowanie ze środków UE z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS) – poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jedną z inwestycji...

Reklama