Rzeszów - Wtorek, 16.12.2025
Reklama

W Bieszczadach żyje 551 żubrów. Czy ich liczebność zaczyna być problemem?

Dodano: 17.07.2019 r.

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Komisja ds. ochrony żubrów debatowała w sprawie związanej ze szkodami wyrządzanymi przez żubry w uprawach rolnych i leśnych, jak również zagrożeniom chorobowym dla tych chronionych ssaków.

W spotkaniu, które zainicjowała Grażyna Zagrobelna (dyrektor RDLP w Krośnie), udział wzięli naukowcy zajmujący się ochroną  żubra, lekarze weterynarii, a także nadleśniczowie bieszczadzkich nadleśnictw, sprawujący bezpośrednio opiekę nad dzikimi stadami.

Na wstępie zaprezentowano wyniki tegorocznej inwentaryzacji żubrów w Bieszczadach. Na podstawie wyników z monitoringu ustalono, że żyje tu obecnie 551 osobników. Przy nikłej liczbie naturalnych upadków stada osiągają bardzo wysoki tzw. przyrost zrealizowany, skutkujący wyraźnym wzrostem liczebności żubrów w ostatnich latach. W 2012 roku doliczono się 256 dzikich żubrów, w 2013 r. - 270, w 2014 r. - 303, zaś na koniec roku ubiegłego na wolności było prawie 500 osobników. Od roku 2011 w bieszczadzkich nadleśnictwach prowadzony jest monitoring stad z wykorzystaniem m.in. fotopułapek.

Niepokojący jest jednak ciągły wzrost szkód od żubrów w drzewostanach i w uprawach rolnych, co powoduje spadek akceptacji społecznej dla tego gatunku. Coraz więcej jest niezadowolonych z obecności żubra, bo szkody „nękające” dotykają prywatnych właścicieli gruntów, stąd lokalna społeczność daje coraz mocniejsze sygnały, żądając „zabrania  żubrów do lasu”. Trzeba nadmienić, że strategia ochrony żubra z 2007 roku określała maksymalną liczebność tego gatunku w Bieszczadach na 400 osobników.

Z kolei dr Mirosław Welz, Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii, przedstawił informację o stanie zdrowotnym stad wolnościowych w Bieszczadach oraz poinformował o stwierdzonych przypadkach gruźlicy u dzików na tym terenie. W związku z tą sytuacją zaproponowano wykonanie diagnostycznego odstrzału wytypowanych osobników żubra w celu zbadania stanu zdrowotnego stad.

Niepokój specjalistów budzi fakt, że coraz częściej przyczyną śmierci żubrów są choroby. Tylko w latach 2011–2017 w zachodniej subpopulacji żubrów bieszczadzkich stwierdzono 37 przypadków śmiertelności, z czego na pewno 10 przypisać można było rozmaitego rodzaju jednostkom chorobowym lub patologiom. Niestety, w wielu przypadkach stan znajdowanego truchła uniemożliwiał stwierdzenie przyczyny śmierci.
Reklama
Niepokojące fakty przedstawił  Stanisław Kaczor, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Sanoku, który mówił o wzroście przypadków telazjozy u bieszczadzkich żubrów. To choroba wywoływana przez nicienie żerujące w gałce ocznej przeżuwaczy, przysparzająca wielu cierpień, a w konsekwencji doprowadzająca do śmierci zwierząt. Z uwagi na to, że ma charakter zakaźny, komisja rekomenduje eliminację osobników zarażonych, jak też osobników osłabionych, szczególnie podatnych również na inne patogeny chorobotwórcze.  Pierwszy przypadek telazjozy u bieszczadzkich żubrów stwierdzono w 2012 roku.

„Opiekę nad tym największym ssakiem Europy żyjącym w bieszczadzkich lasach powierzono leśnikom, wszystkie wskazówki specjalistów traktujemy bardzo poważnie, gdyż mamy świadomość, że „puszcz imperator” z uwagi na jego genetyczne ułomności wciąż jest gatunkiem zagrożonym a bez pomocy ludzi już dawno byłby wymarłym. Tylko ciągły monitoring stanu zdrowia i czuwanie nad nim daje szansę na trwanie żubra w naszych lasach.” – podkreślała dyrektor Grażyna Zagrobelna.

Były też dobre wieści, prof. Wanda Olech, prezes Stowarzyszenia Miłośników Żubrów, poinformowała o planowanym w tym roku odłowieniu i przesiedleniu 9 bieszczadzkich żubrów do Rumunii. Wskazano na konieczność remontu odłowni i modyfikacji harmonogramu projektu „Kompleksowa ochrona żubra w Polsce”. Prof. Olech zaprezentowała też aplikację na smartfony „Obserwator żubra”, będącą narzędziem umożliwiającym agregowanie danych o żubrach, uzyskiwanych zarówno od leśników, jak też od przedstawicieli społeczności lokalnej i turystów.

Źródło: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Atak zimy. Aktualna sytuacja w województwie podkarpackim

PODKARPACIE. Obradował Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego. Przedstawiono obecną sytuację na Podkarpaciu.

Podkarpacie

Trudne warunki pogodowe na Podkarpaciu. Blisko 3000 interwencji strażaków

PODKARPACIE. Blisko 3000 interwencji strażaków związanych z usuwaniem skutków intensywnych opadów śniegu, kilkadziesiąt tysięcy odbiorców bez prądu – to bilans minionego weekendu w województwie podkarpackim. W poniedziałek w południowej części Podkarpacia obowiązuje...

Podkarpacie

Tragedia w Sanoku. Dwie ofiary śmiertelne, ranni funkcjonariusze

SANOK. Tragiczne wydarzenia rozegrały się wczoraj w jednym z mieszkań w Sanoku. Mężczyzna zaatakował interweniujących funkcjonariuszy policji. Trzech z nich oraz strażak z KP PSP Sanok zostało rannych. Policjanci postrzelili agresora. Mimo...

Podkarpacie

Zima zawita na Podkarpacie. W piątek intensywne opady śniegu, ostrzeżenie IMGW

PODKARPACIE. Nawet 50 cm śniegu spadnie w piątek (21.11) na Podkarpaciu – tak wynika z prognozy meteorologicznej Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Od godzin porannych będą obowiązywać ostrzeżenia I i II stopnia.

Podkarpacie

Na Podkarpaciu powstanie 10 nowych Orlików

PODKARPACIE. Województwo podkarpackie otrzymało ponad 14,5 mln zł dofinansowania na budowę kolejnych Orlików. Nowe obiekty dla małych piłkarzy powstaną m.in. w Głogowie Małopolskim, Trzebownisku, Świlczy, Mielcu czy Strzyżowie.

Podkarpacie

Nowe parkingi przy podkarpackich stacjach kolejowych

PODKARPACIE. W dwóch miejscowościach na Podkarpaciu można już zaparkować auto lub rower na parkingach wybudowanych w rejonie peronów i przesiąść się do pociągu.

Podkarpacie

Tragedia na torach w Nowej Sarzynie. Mężczyzna śmiertelnie potrącony przez pociąg

PODKARPACIE. 42-letni mieszkaniec Sarzyny zginął pod kołami pociągu. Trwa wyjaśnianie przyczyn tego tragicznego zdarzenia.

Podkarpacie

Ostatni moment na zwiedzanie Muzeum-Zamku w Łańcucie przed przerwą

ŁAŃCUT. Kończy się sezon turystyczny w Muzeum – Zamku w Łańcucie. Tylko do 15 listopada można zwiedzać wnętrza obiektu, potem nastąpi dwumiesięczna przerwa na prace konserwatorskie oraz przygotowanie do nowego sezonu.

Reklama