Rzeszów - Wtorek, 08.07.2025
Reklama

4 tys. zł za mecz tenisa z prezydentem Rzeszowa w ramach 27. Finału WOŚP. Trwają jeszcze trzy aukcje

Dodano:

fot. ViC / RESinet.pl
fot. ViC / RESinet.pl
RZESZÓW. Zakończyła się licytacja na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, której zwycięzca będzie miał przyjemność rozegrać mecz tenisa z Tadeuszem Ferencem, prezydentem Rzeszowa.

4150 zł – oto zwycięska oferta, której autor będzie miał przyjemność rozegrać mecz tenisa z prezydentem Rzeszowa. Tadeusz Ferenc od lat regularnie gra w tenisa, zdobył nawet Mistrzostwo Polski Parlamentarzystów, gdy pełnił funkcję Posła RP.

W licytacji zakończonej 15 stycznia o godz. 18.00 brało udział 13 osób, a dochód z licytacji trafi do puli 27. Finału WOŚP.

„Prezydent mimo wielu obowiązków zawsze znajdzie czas na partyjkę tenisa. Mecz z nim może być nie lada wyzwaniem i ciekawym starciem dla fanów tego sportu” – czytamy w opisie aukcji.
Reklama
Przypominamy, że aktualnie w Rzeszowie zebrano 318 tys. zł, dodając do tego licytacje za mecz tenisa z prezydentem, mamy kwotę 322 tys. zł. Na ulicach stolicy innowacji podczas Finału działało ok. 300 wolontariuszy.

Trwają jeszcze trzy licytację: o koszulkę jednej z zawodniczej Developres Skyres, dzień na wykopaliskach archeologicznych oraz pakiet startowy Ultramaratonu Podkarpackiego. Ostatnia aukcja kończy się 20 stycznia.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Lato w mieście, czyli jak przyjemnie spędzić wakacje w Rzeszowie

RZESZÓW. Lista atrakcji, jakie czekają na mieszkańców Rzeszowa w trakcie wakacji.

Rzeszów

Śmiertelny wypadek na ul. Krakowskiej. Wypadli z koziołkującego mercedesa

RZESZÓW. W wyniku zdarzenia jeden z mężczyzn zginął na miejscu, a dwóch zostało rannych.

Rzeszów

Aktorzy „Siemaszki” zwycięzcami Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej

RZESZÓW.Do Oksany Czerkaszyny powędrowała nagroda indywidualna dla najlepszej aktorki.

Rzeszów

Na os. Kotuli powstanie wodny plac zabaw. Mieszkańcy protestują [WIZUALIZACJE]

RZESZÓW. Mieszkańcy osiedla są przeciwko lokalizacji atrakcji.

Reklama