Rzeszów - Poniedziałek, 08.09.2025
Reklama

Czy w Rzeszowie powstanie całkowicie nowy i kryty skatepark? Są takie plany

Dodano: 19.02.2020 r.

fot. Archiwum RESinet.pl
fot. Archiwum RESinet.pl
RZESZÓW. Szkółka sportów ekstremalnych z Rzeszowa chce stworzyć kryty skatepark. Problemem lokalizacja i koszty utrzymania obiektu. Oficjalnym powodem braku zadaszenia nad obiektem przy ul. Podpromie są wysokie koszty jego montażu.

W Rzeszowie funkcjonuje jeden skatepark przy ul. Podpromie, którym zarządza Rzeszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Problemem jest jednak okres, w którym „riderzy” mogą z niego korzystać i nie chodzi tutaj o regulamin obiektu, który by w jakikolwiek sposób ograniczał dostęp, a o zagospodarowanie przestrzeni, gdyż skatepark nie jest zadaszony, co w znacznym stopniu utrudnia użytkownikom jazdę w okresie jesienno-zimowym. Mało kto ma ochotę na jazdę wyczynową przy ujemnych temperaturach.

Co z funkcjonującym dotychczas zadaszeniem?

Co prawda w ubiegłych latach rozkładano duży namiot nad obiektem, jednak w tym roku tego typu „udogodnień” zabrakło. Jaki jest powód takich działań? „Wykonawcy za zadaszenie obiektu życzyli sobie za dużo pieniędzy. Chodzi przede wszystkim o ceny” – odpowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.

Warto dodać, że zadaszenie, które pierwszy raz zostało zamontowane w 2015 roku powstało w ramach pierwszego Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego i kosztowało ponad 700 tys. zł. Od wiosny 2017 roku zadaszenie nie zostało ponownie rozłożone.

Lekiem na całe zło może być kryty skatepark, o którego powstanie zabiega działająca w Rzeszowie szkółka sportów ekstremalnych „SK8 School”: „Poszukiwaliśmy przestrzeni o minimalnej powierzchni 250m2. Poszukiwania miejsca trwały 5 miesięcy, kilka lokalizacji się znalazło. Na chwilę obecną liczymy, że uda nam się stworzyć kryty skatepark na przyszły sezon zimowy (październik-marzec)” – mówi Mirosław Tajchman ze szkółki.

Przestrzeń nie jest największym problemem

Wiemy również, że udało im się odnaleźć odpowiednią przestrzeń w centrum miasta w porozumieniu z jej właścicielem. Realizację projektu uniemożliwiła jedna ze spółdzielni mieszkaniowych: „Udało nam się porozumieć w właścicielem pewnej przestrzeni, która idealnie nadawała się do planowanego celu. Niestety na drodze stanęła jedna ze spółdzielni mieszkaniowych, która przyblokowała projekt” - wyjaśnia Mirosław Tajchman.
Reklama
Największym problemem nie jest jednak lokalizacja, a koszt utrzymania hali, które zdaniem pomysłodawców projektu mogą być wyższe od szacunkowych przychodów, w związku z czym niezbędny będzie sponsor. Warto zaznaczyć, że sporty uprawiane na tego typu obiektach, należą do dyscyplin olimpijskich.

„Naszym celem było stworzenie miejsca dostępnego dla wszystkich, gdzie cena za wejście będzie na tyle przystępna, aby każdego było stać na opłacenie (10zł wejście jednorazowe/200zł karnet miesięczny). Według naszych szacunków koszt miesięczny to 12 000 zł/brutto. Niestety przedsiębiorcy w Polsce, związani z interesującymi nas sportami nie są zainteresowani. Mimo licznych kontaktów rodziców, których pociechy uczęszczają na nasze zajęcia, nie znaleźliśmy chętnych inwestorów spoza środowiska” – dodaje Tajchman.

ROSIR-owi montaż się nie opłaca

Jak widać w całej sprawie jest dużo niewiadomych, jednak zapału do działania nie brakuje, zważywszy na to, że tematem krytego skateparku zajmują sięludzie z pasją, którzy od wielu lat działają w branży i przekonują, że zainteresowanie tym sportem w Rzeszowie jest bardzo duże: „Ludzi jeżdżących na deskorolce, rolkach, BMX-ach i hulajnodze jest w Rzeszowie bardzo wielu” – podsumowuje Mirosław Tajchman.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że sprawa z zadaszeniem istniejącego obiektu komplikuje sam ROSIR. Jaki jest powód ich działań? Zapewne finansowy, gdyż skatepark jest ich jedynym obiektem, z którego nie są pobierane żadne profity, a rozkładanie zadaszenia kosztuje.

 
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Rzeszów BIKE Festival. Trzydniowa impreza rowerowa już w ten weekend [PROGRAM]

RZESZÓW. To już piąta edycja imprezy rowerowej Rzeszów BIKE Festival. W ramach wydarzenia, już w najbliższy weekend odbędą się m.in. Nocna Parada Rowerowa, MTB Maraton, MTB Kids Race, Dirt Jam oraz Mistrzostwa...

Rzeszów

Wypadek na ul. Sikorskiego. Zderzyły się trzy pojazdy

RZESZÓW. Dwie osoby ucierpiały w zderzeniu trzech samochodów osobowych do którego dziś rano w Tyczynie.

Rzeszów

3 wypadki, 3 osoby ranne – rzeszowscy policjanci podsumowali weekend na drogach

RZESZÓW. Rzeszowscy policjanci podsumowali miniony weekend na drogach Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego. Doszło do trzech wypadków, w których rannych zostały trzy osoby. Sześciu kierowców ukarano za jazdę pod wpływem alkoholu, rekordzista miał...

Rzeszów

Harley Experience Tour oraz otwarcie salonu Dongfeng Rzeszów

RZESZÓW. Firma Game Over Cycles przygotowała dwa duże wydarzenia w ten weekend: Harley-Davidson Experience Tour 2025 oraz otwarcie jedynego na Podkarpaciu salonu Dongfeng Rzeszów.

Rzeszów

Nowy dom kultury na osiedlu Krakowska Południe. Wybrano projektanta

RZESZÓW. Rozstrzygnięto przetarg na wybór firmy, która przygotuje dokumentację projektową domu kultury na osiedlu Krakowska Południe. Zadanie zrealizuje firma Badstudio z Rzeszowa.

Rzeszów

Kluczowe inwestycje lotniska w Jasionce. Wybrano nadzór inwestorski

RZESZÓW/JASIONKA. Firma Safege będzie nadzorować dwie kluczowe inwestycje lotniska w Jasionce: budowę II etapu równoległej drogi kołowania oraz przebudowę I etapu drogi startowej. Zadanie jest współfinansowane przez Unię Europejską.

Rzeszów

Prace serwisowe w rzeszowskim Centrum Obsługi Strefy Płatnego Parkowania

RZESZÓW. W piątek, 25 lipca w godzinach porannych, w związku z aktualizacją systemów informatycznych, Centrum Obsługi Strefy Płatnego Parkowania przy ul. ks. J. Jałowego 23A będzie tymczasowo nieczynne. Prace serwisowe potrwają od...

Rzeszów

Trwa betonowanie lewej nitki estakady na Wisłokostradzie [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. W poniedziałek rozpoczęła się potężna operacja na budowie Wisłokostrady. Chodzi betonowanie lewej nitki estakady. Prace prowadzone są w trybie ciągłym przez dwie brygady liczące po 40 osób. Potrwają aż 80 godzin.

Reklama