Rzeszów - Poniedziałek, 19.05.2025
Reklama

Jest zgoda na zamianę działek z deweloperem. Andrzej Dec: „Znowu Hartbex dostanie znacznie więcej”

Dodano:

fot. RESinet.pl
fot. RESinet.pl
RZESZÓW. Radni wydali zgodę na zamianę działek z deweloperem Hartbex. Łącznie miasto oddało 3,3 ha terenu, natomiast Hartbex przekazał 2,6 ha. „Nie powinniśmy dyskutować, tylko podjąć uchwałę” – mówił podczas sesji Tadeusz Ferenc.

Debata o zmianie działek rozpoczęła się od informacji nt. autopoprawki do projektu uchwały: „Jest przygotowana autopoprawka na wniosek prezydenta. Dodajemy jedną działkę do tej uchwały ze strony miasta. W tym momencie działka przy ul. Daliowej będzie miasta” – wyjaśniał dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Miasta Rzeszowa, Grzegorz Tarnowski.

Całą sprawę z zamianą działek zapoczątkowała instalacja tzw. Kwadratu Kultury i ogrodzenia zagradzającego przejście do obiektu, które postawił deweloper. Uchwała, która była przedmiotem debaty miała być rozwiązaniem tego problemu. Podczas obrad na Sali sesyjnej radnym przysłuchiwali się mieszkańcy os. Ziemowit, którzy chcieli „wyciągnięcia” działki przy ul. Daliowej z rąk dewelopera.

Zgodnie z zapisami w projekcie uchwały miasto otrzyma od dewelopera teren nad Wisłokiem oraz działki na Zalesiu o łącznej powierzchni ok. 2, 6 ha. Miasto oddaje działkę o powierzchni ok. 3,3 ha,  znajdującą się przy ul. Krogulskiego. „Skutek generalnie jest dobry, poza tym znowu Hartbex dostanie znacznie więcej niż my od niego uzyskamy” – mówił Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.
Reklama
Po wstępnej prezentacji tematu, wydawać by się mogło, że zapowiada się burzliwa dyskusja. Tak jednak nie było i cały temat zamknięto w kilku wypowiedziach, z czego jedna z nich należała do radnego z PiS, Marcina Fijołka: „Wydaje mi się, że całej tej dyskusji by nie było, gdyby w naszym mieście obowiązywała racjonalna i mająca na uwadze potencjalne zagrożenia polityka dotycząca przestrzeni”.

Całą sprawę jak najszybciej chciał rozstrzygnąć prezydent Rzeszowa: „Nie powinniśmy już dyskutować, tylko podjąć uchwałę. Natomiast pan Fijołek chce zamieszać sprawę. Teren przy zaporze został zwrócony byłym właścicielom. Nie młóćcie już tego tematu, nie wstrzymujcie tych osób, które tu czekają na waszą decyzje i zagłosujcie żebyśmy mogli wymienić te tereny i tereny przy ul. Daliowej przeznaczyć pod takie działanie jakie będzie uzgodnione z mieszkańcami” – wyjaśniał Tadeusz Ferenc.

Temat został zakończony przez radnego Rozwoju Rzeszowa Konrada Fijołka, który zaproponował wniosek o zakończenie dyskusji. 18 radnych opowiedziało się za propozycją radnego i przystąpiono do głosowania nad projektem uchwały, który radni zaakceptowali jednogłośnie.  
 
 

Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Pożar w Rzeszowie. W zgliszczach spalonej altanki znaleziono zwęglone ciało

RZESZÓW. Do pożaru doszło wczoraj około godz. 21.30, przy ulicy Architektów w Rzeszowie.

Rzeszów

Radni PiS chcą planu zagospodarowania dla terenów przy rzece Wisłok

RZESZÓW. Czy radni przyjmą projekt uchwały mówiący o utworzeniu Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla terenów pomiędzy ul. Podwisłocze i rzeką Wisłok?

Rzeszów

Fałszywe telefony dotyczące zapłaty za przesyłkę. Dzwonią w imieniu pracowników lotniska w Jasionce

RZESZÓW. Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie ostrzega przed fałszywymi telefonami. 

Rzeszów

Zegar z 10-metrową tarczą przy al. Rejtana?

RZESZÓW. Temat zostanie rozstrzygnięty podczas sesji radnych.

Rzeszów

Czy w Rzeszowie powstanie całkowicie nowy i kryty skatepark? Są takie plany

RZESZÓW. Oficjalnym powodem braku zadaszenia nad obiektem przy ul. Podpromie są wysokie koszty jego montażu.

Rzeszów

Marcin Możdżonek kończy przygodę z Asseco Resovią. Powód: przedłużająca się kontuzja

RZESZÓW. Były kapitan Asseco Resovii Rzeszów, Marcin Możdżonek nie będzie już występował w rzeszowskim klubie.

Rzeszów

Biuro Rady Miasta Rzeszowa przenosi się na ul. Bożniczą

RZESZÓW. Radni zaczną w nim pracę najprawdopodobniej od kwietnia.

Rzeszów

Świąteczna choinka zniknęła z płyty Rynku. Trwa demontaż iluminacji

RZESZÓW. Iluminacje świąteczne powoli znikają z przestrzeni miejskiej.

Reklama