Rzeszów - Czwartek, 22.05.2025
Reklama

Turniej Amp Futbol na Stadionie Miejskim

Dodano: /

fot. Cyfrasport / Materiały prasowe
fot. Cyfrasport / Materiały prasowe

RZESZÓW. Po inauguracyjnej rundzie w Poznaniu drugim przystankiem PZU Amp Futbol Ekstraklasy 2025 będzie Rzeszów. I choć Stal była już organizatorem trzech turniejów, dopiero teraz ugości wszystkich naprawdę u siebie - na Stadionie Miejskim przy ul. Hetmańskiej.

Za nami pierwsze 14 spotkań najważniejszych klubowych rozgrywek ampfutbolowych w Polsce. Na czoło tabeli wysunęła się Wisła Kraków, która na koncie ma trzy zwycięstwa w trzech meczach – z Zawiszą Bydgoszcz, Śląskiem Wrocław i Stalą Rzeszów. Za plecami Białej Gwiazdy jest Śląsk, który poza porażką z mistrzami kraju zaliczył też wygrane z Legią Warszawa, Wartą Poznań oraz Pokrową Lwów.

W ostatni weekend kwietnia najlepsze kluby w kraju zawitają do Rzeszowa, gdzie odbędzie się drugi turniej sezonu. Jego organizatorem będzie miejscowa Stal, która przyjmowała już ekipy PZU Amp Futbol Ekstraklasy trzykrotnie w poprzednich latach, ale w Boguchwale. Teraz areną zmagań będzie Stadion Miejski „Stal" przy ul. Hetmańskiej.

- Jest to dla nas bardzo duże wydarzenie, bo pierwszy raz od czterech sezonów będziemy mieli okazję rozegrać turniej u siebie i to od razu na wielkiej scenie – płycie głównej Stadionu Miejskiego „Stal" przy ul. Hetmańskiej. To bardzo prestiżowe okoliczności, bo w Rzeszowie murawa tego obiektu jest świętością. Bardzo niewiele klubów może na niej zagrać, bo dostępność stadionu jest bardzo mała, więc sam fakt, że tam odbędzie się ten turniej, należy uznać za historyczny. Dlatego chcemy go zorganizować na jak najwyższym poziomie i przyciągnąć jak najwięcej widzów – deklaruje prezes Stali Rzeszów Mateusz Chmiel.

Rzeszowianie w pierwszym turnieju sezonu pokonali Wartę Poznań 3:1, a następnie przegrali z Rekordem Kuloodpornymi Bielsko-Biała 0:5, a także z Wisłą Kraków 0:10. Mają jednak swoje ambitne cele na nowe rozgrywki.

- Dla nas ta wygrana z Wartą znaczy bardzo dużo. To tak naprawdę nasze pierwsze zwycięstwo w inauguracji sezonu. Jakby nie patrzeć, pierwszy raz wygraliśmy z zespołem z TOP4. To był dobry mecz w naszym wykonaniu pomimo dużych zmian w składzie oraz sztabie trenerskim, więc tym bardziej jesteśmy zadowoleni. Z Wisłą i Rekordem to jeszcze nie jest nasz poziom, ale ta wygrana nas bardzo zbudowała na otwarcie sezonu – przyznaje prezes Chmiel.

- To było bardzo potrzebne zwycięstwo, by nasze morale wzrosły. Wiemy do czego chcemy dążyć i na co nas stać. Tylko konsekwentnie realizując założenia trenerskie będziemy w stanie wygrać mecz. Najważniejsza jest współpraca. Bez niej nie ma wyniku – dodaje Monika Kukla, zawodniczka Stali i reprezentantka Polski.

Stal jest dumna z tego, że w swoich szeregach ma panie. Drużynę od nowego sezonu prowadzi Monika Nosal, a na boisku oprócz Kukli, występuje też Jolanta Ożga. Obie zawodniczki kilka miesięcy temu przywiozły z Kolumbii brązowy medal mistrzostw świata.

- Ja zawsze od siebie sporo wymagałam. Cieszę się, że trenerzy mają podobnie i są też z drugiej strony wyrozumiali, bo jako dziewczyny musimy gonić chłopaków. Ale dzięki temu jesteśmy bardziej ograne, choć czasem na zgrupowaniach chłopaki mają problem z nami. Jest ostra walka i na pewno jest ciekawie – przyznaje Kukla.

- Dla nich każda minuta spędzona na boisku w naprawdę wymagających warunkach jest na wagę złota. Chcemy, by dziewczyny grały dużo. Już przed rokiem prowadziliśmy w ten sposób drużynę i przyczyniliśmy się do tego, że panie zdobyły brąz na mistrzostwach świata. W naszej kadrze było aż sześć pań. Dużo dziewczyny zagrały w Poznaniu. Dla nich to bezcenne – dodaje Mateusz Chmiel.

W tym sezonie Stal chciałaby zaatakować czołową czwórkę. Dlatego z kwietniowym domowym turniejem zespół wiąże ogromne nadzieje.

Reklama

- Tak naprawdę poza Śląskiem Wrocław wszystkie pozostałe drużyny są w naszym zasięgu – zarówno Legia, Zawisza, jak i Pokrowa to zespoły, z którymi będziemy się bić o miejsce w czołowej czwórce lub piątce – uważa prezes Chmiel.

- Chcielibyśmy oczywiście wspiąć się jak najwyżej. Wiadomo, że trzeba liczyć siły na zamiary i tych sił nam na pewno nie brakuje. Wisła Kraków jest bardzo silnym przeciwnikiem. To jeszcze nie jest czas, by z nimi spokojnie wygrywać, ale z turnieju na turniej będziemy stawali się silniejsi. Jestem przekonana, że jeszcze zaskoczymy wszystkich nie jeden raz – zapowiada Monika Kukla.

Organizatorzy zapewniają, że zrobią wszystko, by turniej w Rzeszowie był maksymalnie wyjątkowy. Wszystkiego nie chcą zdradzać, ale w harmonogramie zawodów już widzimy gwóźdź programu. W sobotę 26 kwietnia Stal podejmie Legię Warszawa o 19:44. To oczywiście godzina nawiązująca do roku powstania całego klubu. Starcie to odbędzie się przy sztucznym oświetleniu.

- To dla nas bardzo duże wyróżnienie. Pierwszy raz w historii naszej drużyny mamy taką możliwość. Wiem, że będzie dużo atrakcji, ale te największe – mam nadzieję – będą na boisku. Widać, że tego sportu w Rzeszowie widać coraz więcej. Cieszę się, że również jesteśmy jego częścią i możemy poczuć się wyjątkowo. Nie każde spotkanie możemy zagrać w takich warunkach. To da jeszcze dodatkowego kopa, by powalczyć o każde zwycięstwo i każdy punkt – mówi Kukla.

Terminarz II turnieju PZU AMP FUTBOL EKSTRAKLASY 2025:

Sobota, 26 kwietnia

11:00 Wisła Kraków – Warta Poznań
12:10 Rekord Kuloodporni Bielsko-Biała – Śląsk Wrocław
14:00 Zawisza Bydgoszcz – Warta Poznań
15:20 Ceremonia otwarcia
15:40 Stal Rzeszów – Pokrowa Lwów
16:55 Zawisza Bydgoszcz – Legia Warszawa
18:20 Wisła Kraków – Rekord Kuloodporni Bielsko-Biała
19:44 Stal Rzeszów – Legia Warszawa

Niedziela, 27 kwietnia

8:45 Śląsk Wrocław – Zawisza Bydgoszcz
9:50 Rekord Kuloodporni Bielsko-Biała – Warta Poznań
10:55 Wisła Kraków – Pokrowa Lwów
12:00 Stal Rzeszów – Zawisza Bydgoszcz
13:40 Rekord Kuloodporni Bielsko Biała – Pokrowa Lwów
14:50 Wisła Kraków – Legia Warszawa
16:00 Stal Rzeszów – Śląsk Wrocław

Transmisje z meczów PZU Amp Futbol Ekstraklasy na portalu sport.tvp.pl i aplikacji TVP Sport, a także na YouTube Amp Futbol Polska. Wybrane spotkania będzie można także obejrzeć na antenie TVP3 Regionalnej.

Źródło: Informacja prasowa
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

W weekend zmiany tras autobusów komunikacji miejskiej

RZESZOW. W najbliższy weekend w Rzeszowie obchodzone będą dwa duże święta: wojskowe i biegowe. W związku z tym, niektóre ulice w mieście zostaną czasowo lub całkowicie zamknięte dla ruchu. Zarząd Transportu Miejskiego...

Rzeszów

Wielki roślinny market w Rzeszowie. Ponad 400 rodzajów roślin

RZESZÓW. Już w najbliższy weekend w hali sportowej Uniwersytetu Rzeszowskiego przy ul. Hoffmanowej 25 w Rzeszowie odbędzie się jesienna edycja największego w Polsce targu roślin doniczkowych.

Rzeszów

XVIII Podkarpackie Święto Miodu. Rozstrzygnięcie konkursów i kiermasz

RZESZÓW. Wydarzenie odbędzie się w najbliższą sobotę, 30 września 2023 r. przy budynku Urzędu Marszałkowskiego przy ul. Cieplińskiego 4 w Rzeszowie.

Rzeszów

W Rzeszowie odsłonięto mural upamiętniający rodzinę Ulmów [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Malowidło powstało na ścianie kamienicy przy ul. Gałęzowskiego 6. Jego autorem jest Arkadiusz Andrejkow.

Rzeszów

Budowa RCK zbliża się do końca. Od 2 października przejezdna ul. Grottgera i nowe rondo [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Całość miejskiej części Rzeszowskigo Centrum Komunikacyjnego będzie gotowa 28 listopada.

Rzeszów

Przy ul. Hoffmanowej powstanie nowy budynek BSH. 100 nowych miejsc pracy

RZESZÓW. Firma Strabag wybuduje warty prawie 24 mln zł nowy budynek spółki BSH, producenta AGD marek Bosch i Siemens. Będzie to siedziba Centrum Badań i Rozwoju małego AGD w Rzeszowie.

Rzeszów

PCN "Łukasiewicz" nagrodzone w konkursie “Budowa Roku 2022”

RZESZÓW. Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie otrzymał nagrodę I stopnia w XXXIII edycji Konkursu Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa „Budowa Rok 2022”. Organizowany od 33 lat konkurs, promuje najciekawsze w danym...

Rzeszów

Wracał z Rzeszowa do Łańcuta mając ponad 3,6 promila

RZESZÓW. 35-letni kierowca BMW podczas powrotu samochodem z Rzeszowa do Łańcuta dwukrotnie uszkodził swój pojazd. Okazało się, że miał ponad 3,6 promila alkoholu.
 

Reklama