Rzeszów - Piątek, 16.05.2025
Reklama

W Jasionce wręczono Nagrody Karpackiej Europy Wspólnych Wartości

Dodano:

fot. Samorząd Województwa Podkarpackiego/ Na zdjęciu: dr Jan Malicki
fot. Samorząd Województwa Podkarpackiego/ Na zdjęciu: dr Jan Malicki
RZESZÓW. Pierwszy dzień Forum Europa-Ukraina zakończyła wieczorna, uroczysta gala, podczas której wręczono Nagrody Karpackiej Europy Wspólnych Wartości. Otrzymali je dr Jan Malicki - dyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego oraz prof. dr hab. Ihor Cependa - rektor Przykarpackiego Uniwersytetu Narodowego w Iwano-Frankowsku.

Nagrodą honorowane są instytucje lub osobistości z państw karpackich, które swoimi działaniami przyczyniły się do krzewienia wspólnych europejskich wartości w Europie Środkowej i Wschodniej, a także wpłynęły na rozwój współpracy i porozumienia w regionie.

Nagroda po raz pierwszy została wręczona w ubiegłym roku. jej laureatami zostali wówczas Jerzy Hoffman i przebywający wciąż w rosyjskim więzieniu ukraiński twórca młodego pokolenia Oleg Sentsow. W tym roku laureatami zostali prof. Ihor Cependa i dr Jan Malicki.

Dr Jan Malicki – dyrektor Studium Europy Wschodniej ukończył historię na Uniwersytecie Warszawskim. Wśród jego naukowych pasji są przemiany w Europie Środkowo-Wschodniej. Od lat związany ze Studium Europy Wschodniej, licznie nagradzany za swoją działalność, w tym opozycyjną.
Reklama
„Byłbym mówił nieprawdę, gdybym powiedział, że otrzymywanie nagród nie wzrusza człowieka, czy nie sprawia mu przyjemności, to oczywiste. Dziękuję kapitule i czuję się wzruszony” –mówił dr Jan Malicki.

Prof. Ihor Cependa to ukraiński historyk, politolog, dyplomata. Odkąd jest rektorem Przykarpackiego Uniwersytetu Narodowego uczelnia ta nawiązała ożywione relacje z kilkoma polskimi szkołami wyższymi. Prof. Cependa ma ogromny wkład w rozwój stosunków polsko-ukraińskich.

W relacjach polsko-ukraińskich jest nam potrzebne miejsce, gdzie możemy szczerze zobaczyć jeden drugiego. Jeżeli nam się uda wspólnie zrealizować ten wielki projekt, odnowienia obserwatorium na górze Pop Iwan, to będzie miejsce wspólnych wspomnień i myśli o wspólnej przyszłości – mówił z kolei prof. Ihor Cependa.

Wieczór na Forum Europa-Ukraina uświetnił występ Orkiestry Teatru Narodowego we Lwowie. Szczegółowo o Forum oraz jego programie pisaliśmy TUTAJ.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Zakończono budowę drogi na osiedlu Staromieście [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. 4,2 mln zł kosztowała rozbudowa ulicy Welca na osiedlu Staromieście. Wykonawcą inwestycji jest firma Eurovia. Prace zostały już zakończone.

Rzeszów

W pierwszy weekend sierpnia utrudnienia w ruchu na ulicach Rzeszowa

RZESZÓW. W najbliższy weekend, w związku z dwoma wydarzeniami, które odbędą się w centrum Rzeszowa, mogą wystąpić utrudnienia w ruchu oraz opóźnienia w kursowaniu autobusów MPK.

Rzeszów

Rzeszowska fontanna wymaga pilnego remontu. Zamkną ją na kilka dni

RZESZÓW. Przez trzy dni rzeszowska fontanna multimedialna będzie nieczynna. Powodem jest konieczność przeprowadzenia pilnego remontu atrakcji.

Rzeszów

Ustalono tożsamość mężczyzny, który utonął w Żwirowni

RZESZÓW. Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, którego ciało wyłowiono ze zbiornika wodnego przy ul. Kwiatkowskiego. To 35-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.

Rzeszów

Zabytkowy Jelcz wraca na ulice Rzeszowa

RZESZÓW. Po krótkiej przerwie, która miała miejsce w ubiegły weekend, wracają wakacyjne przejażdżki zabytkowym Jelczem z przewodnikiem po Rzeszowie.

Rzeszów

Miejskie kąpielisko przy ul. Kwiatkowskiego ponownie otwarte

RZESZÓW. Woda jest już przydatna do kąpieli.

Rzeszów

Zwłoki mężczyzny na Żwirowni. Policja prosi o pomoc w identyfikacji

RZESZÓW. Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie zwrócili się z prośbą o pomoc w identyfikacji zwłok mężczyzny, które zostały wyłowione ze zbiornika wodnego przy ul. Kwiatkowskiego.

Rzeszów

Wypadek na al. Wyzwolenia. Samochód potrącił dwoje dzieci

RZESZÓW. Na przejściu dla pieszych na al. Wyzwolenia, kierująca bmw potraciła dwoje dzieci w wieku 11 i 7 lat. W wyniku doznanych obrażeń dziewczynka i chłopiec trafili do szpitala.

Reklama