Rzeszów - Sobota, 12.07.2025
Reklama

Kolejne zatrucia czadem. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Stalowej Woli

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. W Stalowej Woli około 60-letni mężczyzna zmarł najprawdopodobniej w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. To już kolejna ofiara czadu na Podkarpaciu, podobne wypadki przydarzyły się w Rzeszowie, Terliczce i Świlczy.

Pierwsze zatrucie czadem miało miejsce 8 stycznia około godz. 20, policjanci zostali zawiadomieni o podejrzeniu podtrucia tlenkiem węgla w Świlczy. Służby zawiadomił jeden z mieszkańców, który po powrocie do domu znalazł nieprzytomną 78-letnią kobietę. Okazało się, że również pozostałe osoby przebywające w domu, 49-letnia kobieta i dwóch nastolatków w wieku 15 i 17 lat, skarżą się na dolegliwości.

Mężczyzna udzielił pomocy 78-latce i wezwał pogotowie ratunkowe, które przewiozło do szpitala obie kobiety i nastolatków. Okazało się, że stężenie tlenku węgla we krwi poszkodowanych zagrażało ich zdrowiu. Na miejscu strażacy stwierdzili znaczne przekroczenie norm stężenie tlenku węgla. W domu zabezpieczono piecyk gazowy i pomieszczenie, w którym się znajdował.

W poniedziałek około godz. 21, policjanci interweniowali w Terliczce, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia, mogło dojść do podtrucia czadem. W domu jednorodzinnym policjanci zastali pięć osób, z których trzy skarżyły się na zawroty głowy. Funkcjonariusze otworzyli okna i wyprowadzili domowników na zewnątrz.
Reklama
Po chwili na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego i straż pożarna. Ratownicy uznali, że objawy zgłaszane przez trzy osoby wskazują na podtrucie tlenkiem węgla. W związku z tym 31-letnia kobieta, 33-letni mężczyzna i 10-letnia dziewczynka zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W domu strażacy stwierdzili podwyższone stężenie tlenku węgla.

Do trzeciego przypadku doszło także w poniedziałek w Rzeszowie. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego 44-letniego mężczyznę. Jego żona i  5-letnia córka, z podejrzeniem podtrucia, zostały przewiezione do szpitala. Strażacy przewietrzyli już pomieszczenia. Po zabezpieczeniu domu, mężczyzna z policjantami również pojechał do szpitala. Decyzją lekarza wszyscy troje pozostali na obserwacji. Również w tym przypadku ich życiu nic nie zagraża.

Kolejne zatrucie czadem odnotowano w czwartek, 10 stycznia. Wmieszkaniu w bloku wielorodzinnym w Stalowej Woli. Do szpitala została zabrana także kobieta która w tym czasie przebywała w mieszkaniu. Poszkodowana była przytomna. Źródłem toksycznego czadu był najprawdopodobniej piecyk gazowy służący do podgrzewania wody w łazience.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Zmniejsza się liczba kin na Podkarpaciu. Wzrasta jednak liczba seansów i widzów

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Grozi mu do 3 lat za znęcanie się nad psem. Zwierzę miało wrośnięty w szyje łańcuch

PODKARPACIE. Pies uwiązany był na krótkim łańcuchu, który wrósł mu w szyję. Zamiast budy miał tylko prowizoryczne schronienie.

Podkarpacie

Wmurowano akt erekcyjny pod budowę nowej hali sportowej w Mielcu

MIELEC. Ponad 3000 kibiców będzie mogło oglądać sportowe widowiska w nowej hali sportowej w Mielcu

Podkarpacie

13-latek wywołał fałszywy alarm bombowy

PODKARPACIE. Trop doprowadził do 13-latka z Wałbrzycha.

Podkarpacie

336 mln zł z budżetu państwa trafi na Podkarpacie. Środki zostaną przeznaczone na drogi lokalne

PODKARPACIE. Kwota jaka przypadła  dla województwa podkarpackiego wynosi 336 784 727, 51 zł.

Podkarpacie

Coraz śmielej oddajemy krew. Wzrasta liczba krwiodawców na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na Podkarpaciu wzrosła liczba zarówno krwiodawców, jak i donacji.

Podkarpacie

Kłusownicy z Nowej Dęby polowali na bobry. Później przerabiali je na wędliny

NOWA DĘBA. Śmiercionośne pułapki zastawiał 55–latek. Pomagało mu m.in. dwóch żołnierzy.

Podkarpacie

Po kontrolach, ZUS cofnął 199 osobom z Podkarpacia zasiłki chorobowe

PODKARPACIE. Łącznie na Podkarpaciu zakwestionowano wypłaty zasiłków na prawie 400 tys. zł.

Reklama