Rzeszów - Sobota, 01.11.2025
Reklama

Kot w pułapce kłusowników

Dodano: 04.02.2020 r.

fot. KPP Lesko
fot. KPP Lesko
PODKARPACIE. Dzielnicowi z Polańczyka zostali wezwani, aby ratować uwięzionego kota, który złapał się we wnyki. Kot trafił pod opiekę lekarza weterynarii.

2 lutego po południu, dzielnicowi z Polańczyka zostali powiadomieni przez mieszkankę Terki, że w lesie, we wnyki zastawione na niedźwiedzia złapał się kot. Zgłaszająca wskazała funkcjonariuszom świerkowy młodnik nad rzeką Solinka, w którym znaleźli kota.

Łapa zwierzęcia uwiezioną była w metalowym potrzasku przytwierdzonym do drzewa drutem. Przy nim znajdowała się elastyczna siatka z kiełbasą.

O zdarzeniu powiadomiono lekarza weterynarii. Skierował on na miejsce pracownika, który zabrał kota razem z pułapką, gdyż nie było możliwości uwolnienia go na miejscu.

Funkcjonariusze zabezpieczyli wnyki zastawione przez kłusownika. Prowadzą postępowanie, które ma ustalić sprawcę tego czynu. Kłusownictwo jest przestępstwem i zgodnie z art. 53 pkt. 5 ustawy o prawie łowieckim grozi za to kara pozbawienia wolności do 5 lat.
 
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Zatrzymano dwójkę mężczyzn za posiadanie narkotyków. Policjanci zabezpieczyli 27 gramów marihuany

ŁAŃCUT. Do zatrzymania mieszkańców Łańcuta doszło we wtorek, tuż po godz. 18.00.

Podkarpacie

Podczas kontroli osobistej przy pijanym mężczyźnie znaleziono marihuanę i biały proszek

NISKO. Zatrzymany 30-latek miał 3 promile alkoholu w organizmie. 

Podkarpacie

Dwójka mężczyzn udaremniła dalszą jazdę pijanemu 30-latkowi

RZESZÓW. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości 30-latkowi grozi nawet 2 lata więzienia.

Podkarpacie

18-latek zatrzymał pijanego kierowcę

PODKARPACIE. Pijany kierowca dostał czteroletni zakaz prowadzenia wszelkim pojazdów mechanicznych.

Podkarpacie

20-latek stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Mężczyzna został przewieziony do szpitala

RZESZÓW. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 15, na drodze powiatowej w Kupnie. 

Podkarpacie

Pod 44-letnim wędkarzem załamał się lód

PODKARPACIE. Do niebezpiecznego zajścia doszło w piątek na basenie poeksploatacyjnym żwirowni w Czarnej Sędziszowskiej.

Reklama