Rzeszów - Poniedziałek, 05.05.2025
Reklama

Bez niespodzianek w meczu z Vervą Warszawa

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. Nie było niespodzianki w meczu 21. kolejki PlusLigi. Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów przegrali w hali Podpromie z liderem tabeli, Vervą Warszawa ORLEN Paliwa 1:3. MVP spotkania został Piotr Nowakowski.

Absolutnym faworytem meczu w Rzeszowie byli gracze Vervy, którzy w tym sezonie przegrali tylko dwa razy i przed tą kolejką byli liderem PlusLigi. Asseco Resovia natomiast znajduje się na przeciwległym biegunie tabeli, dlatego też niewielu liczyło na wyrównany mecz.

Rzeszowianie jednak nie poddali się przed spotkaniem i starali się postawić faworyzowanemu rywalowi. Po dobrej grze w ataku i w obronie, gospodarze prowadzili w pierwszej odsłonie. Gdy jednak w polu zagrywki pojawił się Bartosz Kwolek, to goście odskoczyli na kilka punktów. Atakujący Vervy, Artur Udrys nie miał jednak swojego dnia. Popełnił kilka błędów w ataku i znów miejscowi byli blisko rywali. Walczyli do końca, ale to jednak wicemistrzowie Polski wygrali inauguracyjną partię.

W drugiej na boisku pojawił się Belg Tomas Rousseaux, a w środkowej fazie seta na środku bloku zameldował się Damian Schulz. Przez cały to miejscowi prowadzili kilkoma punktami. W ataku świetnie spisywał się Zbigniew Bartman, a w bloku Marcin Komenda. Trzy jego punktowe bloki w końcówce partii dały wyrównanie w meczu. A seta atakiem z krótkiej skończył Damian Schulz.
Reklama
Również w trzecim secie długo trwała wyrównana walka. Niestety w jednym ustawieniu resoviacy stanęli i stracili kilka punktów z rzędu, co przeciwko tak mocnej drużynie jak Verva było już nie do odrobienia. W szeregach gości znakomicie spisywał się wprowadzony na boisko Belg Igor Grobelny, który w decydujących momentach skutecznie atakował z najtrudniejszych nawet piłek i zespół z Warszawy znów prowadził w meczu.

Czwarty set był już tylko formalnością, choć resoviacy zdołali jeszcze na chwilę zniwelować dość dużą stratę z początku partii. Goście jednak nawet na chwilę nie wypuścili z rąk kontroli nad setem i w efekcie pewnie wygrali ostatnią odsłonę i cały mecz 3:1.

Asseco Resovia: Komenda, Marechal, Kalembka, Bartman, Buszek, Krulicki oraz Perry (libero), Rousseaux, Hoag, Shoji, Mariański (libero), Schulz
Verva: Brizard, Kwolek, Wrona, Udrys, Tillie, Nowakowski oraz Wojtaszek (libero), Niemiec, Jaglarski, Grobelny, Kowalczyk.
 

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

12 mln zł dla Politechniki Rzeszowskiej. Projekt zakłada m.in. rozwój technologii dla potrzeb lotnictwa

RZESZÓW. Projekt będzie realizowany z programu „Regionalna Inicjatywa Doskonałości”.

Rzeszów

Rzeszów w czołówce rankingu przeprowadzonego w 21 największych miastach Polski

RZESZÓW. Miasto zostało również najwyżej ocenione pod względem jakości edukacji.

Rzeszów

Asseco Resovia Rzeszów po porażce z Indykpolem AZS Olsztyn znacznie oddala się od fazy play-off

RZESZÓW. W meczu 22. kolejki PlusLigi zespół Asseco Resovii Rzeszów zmierzył się z Indykpolem AZS Olsztyn.

Rzeszów

Ratusz wstrzymał premierę spektaklu w Teatrze Maska. Powód: może obrażać uczucia katolików i żydów

RZESZÓW. „Dochodziły do nas sygnały, że spektakl jest za bardzo kontrowersyjny" - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. 

Rzeszów

O krok od tragedii na ul. Warszawskiej

RZESZÓW. Kobieta chciała popełnić samobójstwo. 

Rzeszów

Miasto cofa pozwolenie zintegrowane Res-Drobu. Firma nie dostała jeszcze oficjalnego pisma

RZESZÓW. Podstawą cofnięcia pozwolenia zintegrowanego było pismo Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. 

Rzeszów

Wypadek na ul. Lwowskiej. Przywrócono ruch w kierunku Rzeszowa [AKTUALIZACJA]

RZESZÓW. Doszło do wypadku przy ul. Lwowskiej. Kierowcy podróżujący do Rzeszowa od strony Łańcuta stoją.

Reklama