Rzeszów - Piątek, 21.11.2025
Reklama

Asseco Resovia Rzeszów bez szans na grę w fazie play-off

Dodano: 18.03.2019 r.

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. W ostatnim meczu wyjazdowym w rundzie zasadniczej PlusLigi rzeszowianie zmierzyli się z Cuprum Lubin. Zwycięstwo w pojedynku 25. kolejki odnieśli gospodarze, toteż ekipa z Rzeszowa traci matematyczne szanse na awans do fazy play-off. Statuetkę MVP otrzymał Kert Toobal.

Inauguracyjną partię gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 4:0. Rzeszowianie mieli problemy z przyjęciem zagrywki i słabo radzili sobie w ataku, lubinianie wygrywali 7:3. Od tego momentu do gry wzięli się jednak resoviacy i zaczęli odrabiać dystans. Po ataku Mateusza Miki wyszli na prowadzenie 12:10, ale rywale szybko zniwelowali straty. Kolejny zryw ekipy z Rzeszowa spowodował, że ich przewaga zaczęła błyskawicznie rosnąć. Po skutecznej zagrywce Kawiki Shojiego Asseco Resovia wygrywała 20:16 i wydawało się, że w końcu złapała swój rytm. Jednak to kolejne akcje należały do miejscowych, którzy popisali się siedmiopunktową serią  i wyszli na prowadzenie 23:20. Resoviacy zdołali nieco odrobić dystans (23:22), ale przy pierwszej piłce setowej kropkę nad i, postawił Damian Boruch.
Reklama
W kolejnej partii lubinianie również od początku odważnie natarli na przeciwnika i wygrywali 4:1. Rzeszowianie, którzy chcąc zachować minimalne, matematyczne szanse na szóstkę, nie mogli sobie już pozwolić na stratę kolejnego seta, mozolnie niwelowali straty. Objęli nawet prowadzenie 13:11 ale tylko na moment. W końcówce seta gospodarze odskoczyli na trzy „oczka” przewagi (24:21) i nie dali sobie odebrać zwycięstwa.

W najbardziej emocjonującej partii numer trzy początek należała do Cuprum. Resoviacy nie dawali za wygraną i po autowym ataku Igora Grobelnego wyszli na prowadzenie 19:17. Podobnie jak w dwóch pierwszych setach nie utrzymali jej zbyt długo. W emocjonującej końcówce goście mieli trzy piłki setowe ale ich nie wykorzystali, natomiast rywale zrobili to już przy pierwszej okazji blokując w ostatniej akcji meczu Thibaulta Rossarda.

Źródło: PlusLiga
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Co dalej z wiaduktem łączącym ul. Hoffmanowej z ul. Wyspiańskiego?

RZESZÓW. Pojawiła się koncepcja zakładająca przejazd od ul. Pułaskiego.

Rzeszów

2 września zamykają przejazd pod wiaduktem na ul. Batorego. Sprawdź zmiany w komunikacji miejskiej

RZESZÓW. Od 2 września przejazd pod wiaduktem na ul. Batorego będzie niedostępny dla kierowców. 

Rzeszów

Trzy firmy chcą dostarczyć dla Rzeszowa 40 autobusów. Jest szansa na podpisanie umowy

RZESZÓW. Jest jedna oferta, która odpowiada wymaganiom finansowym ratusza.

Rzeszów

Teren w rejonie ul. Lawendowej i ul. Daliowej uratowany przed zabudową

RZESZÓW. Zagospodarowanie przewiduje tereny zielone i tak też pozostanie.

Rzeszów

ZTM przywraca kursowanie autobusu linii nr 50 na Zalesiu

RZESZÓW. Od 2 września br. przywrócona zostaje linia nr 50 na os. Zalesie.

Rzeszów

Jest zgoda na zamianę działek z deweloperem. Andrzej Dec: „Znowu Hartbex dostanie znacznie więcej”

RZESZÓW. Łącznie miasto oddało 3,3 ha terenu, natomiast Hartbex przekazał 2,6 ha.

Rzeszów

Raport z przebudowy stacji Rzeszów Główny

RZESZÓW. O stanie prac informowano podczas wtorkowej konferencji prasowej.

Reklama