Rzeszów - Czwartek, 08.05.2025
Reklama

Czy w Rzeszowie powstanie całkowicie nowy i kryty skatepark? Są takie plany

Dodano:

fot. Archiwum RESinet.pl
fot. Archiwum RESinet.pl
RZESZÓW. Szkółka sportów ekstremalnych z Rzeszowa chce stworzyć kryty skatepark. Problemem lokalizacja i koszty utrzymania obiektu. Oficjalnym powodem braku zadaszenia nad obiektem przy ul. Podpromie są wysokie koszty jego montażu.

W Rzeszowie funkcjonuje jeden skatepark przy ul. Podpromie, którym zarządza Rzeszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Problemem jest jednak okres, w którym „riderzy” mogą z niego korzystać i nie chodzi tutaj o regulamin obiektu, który by w jakikolwiek sposób ograniczał dostęp, a o zagospodarowanie przestrzeni, gdyż skatepark nie jest zadaszony, co w znacznym stopniu utrudnia użytkownikom jazdę w okresie jesienno-zimowym. Mało kto ma ochotę na jazdę wyczynową przy ujemnych temperaturach.

Co z funkcjonującym dotychczas zadaszeniem?

Co prawda w ubiegłych latach rozkładano duży namiot nad obiektem, jednak w tym roku tego typu „udogodnień” zabrakło. Jaki jest powód takich działań? „Wykonawcy za zadaszenie obiektu życzyli sobie za dużo pieniędzy. Chodzi przede wszystkim o ceny” – odpowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.

Warto dodać, że zadaszenie, które pierwszy raz zostało zamontowane w 2015 roku powstało w ramach pierwszego Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego i kosztowało ponad 700 tys. zł. Od wiosny 2017 roku zadaszenie nie zostało ponownie rozłożone.

Lekiem na całe zło może być kryty skatepark, o którego powstanie zabiega działająca w Rzeszowie szkółka sportów ekstremalnych „SK8 School”: „Poszukiwaliśmy przestrzeni o minimalnej powierzchni 250m2. Poszukiwania miejsca trwały 5 miesięcy, kilka lokalizacji się znalazło. Na chwilę obecną liczymy, że uda nam się stworzyć kryty skatepark na przyszły sezon zimowy (październik-marzec)” – mówi Mirosław Tajchman ze szkółki.

Przestrzeń nie jest największym problemem

Wiemy również, że udało im się odnaleźć odpowiednią przestrzeń w centrum miasta w porozumieniu z jej właścicielem. Realizację projektu uniemożliwiła jedna ze spółdzielni mieszkaniowych: „Udało nam się porozumieć w właścicielem pewnej przestrzeni, która idealnie nadawała się do planowanego celu. Niestety na drodze stanęła jedna ze spółdzielni mieszkaniowych, która przyblokowała projekt” - wyjaśnia Mirosław Tajchman.
Reklama
Największym problemem nie jest jednak lokalizacja, a koszt utrzymania hali, które zdaniem pomysłodawców projektu mogą być wyższe od szacunkowych przychodów, w związku z czym niezbędny będzie sponsor. Warto zaznaczyć, że sporty uprawiane na tego typu obiektach, należą do dyscyplin olimpijskich.

„Naszym celem było stworzenie miejsca dostępnego dla wszystkich, gdzie cena za wejście będzie na tyle przystępna, aby każdego było stać na opłacenie (10zł wejście jednorazowe/200zł karnet miesięczny). Według naszych szacunków koszt miesięczny to 12 000 zł/brutto. Niestety przedsiębiorcy w Polsce, związani z interesującymi nas sportami nie są zainteresowani. Mimo licznych kontaktów rodziców, których pociechy uczęszczają na nasze zajęcia, nie znaleźliśmy chętnych inwestorów spoza środowiska” – dodaje Tajchman.

ROSIR-owi montaż się nie opłaca

Jak widać w całej sprawie jest dużo niewiadomych, jednak zapału do działania nie brakuje, zważywszy na to, że tematem krytego skateparku zajmują sięludzie z pasją, którzy od wielu lat działają w branży i przekonują, że zainteresowanie tym sportem w Rzeszowie jest bardzo duże: „Ludzi jeżdżących na deskorolce, rolkach, BMX-ach i hulajnodze jest w Rzeszowie bardzo wielu” – podsumowuje Mirosław Tajchman.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że sprawa z zadaszeniem istniejącego obiektu komplikuje sam ROSIR. Jaki jest powód ich działań? Zapewne finansowy, gdyż skatepark jest ich jedynym obiektem, z którego nie są pobierane żadne profity, a rozkładanie zadaszenia kosztuje.

 
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Rzeszów wśród zwycięzców programu Lechstarter. Nad Wisłokiem powstanie Przestrzeń

Zakończyło się głosowanie w IV edycji programu Lechstarter. Rzeszów znalazł się wśród zwycięzców, co oznacza, że wkrótce nad Wisłokiem stanie specjalna instalacja.

Rzeszów

Na parkingu przy hali na Podpromiu uruchomiono punkt kontroli autokarów

Komenda Miejska Policji w Rzeszowie uruchomiła stały punkt kontroli autokarów wycieczkowych. Znajduje się on przy hali widowiskowo-sportowej na Podpromiu.

Rzeszów

Na ul. Cieplińskiego samochód potrącił pijanego pieszego. Mężczyzna trafił do szpitala

25-letni mężczyzna został potrącony przez samochód na ul. Cieplińskiego. Jak się okazało, był pijany. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala.

Rzeszów

Prawie 1 milion zł dla WSIiZ na utrzymanie i rozwój potencjału badawczego

Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosił komunikaty o wysokości subwencji ze środków finansowych na utrzymanie i rozwój potencjału badawczego przyznanych na rok 2019.

Rzeszów

Uniwersytet Rzeszowski jednak nie zmieni logo

RZESZÓW. Rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego, prof. dr hab. Sylwester Czopek podjął decyzję o zachowaniu obecnie obowiązującego logo uczelni.

Rzeszów

Zmiana rozkładu jazdy linii nr 4. Pojedzie przez nowy łącznik

Od soboty, 25 maja 2019 r. linia autobusowa nr 4 pojedzie według nowego rozkładu jazdy oraz na zmienionej trasie, uwzględniającej nowe przystanki.

Rzeszów

W czwartek możliwe utrudnienia w ruchu. Ulicami Rzeszowa przejdzie korowód studentów

RZESZÓW. Korowód poruszał się będzie prawymi pasami ruchu. W miarę możliwości, policjanci będą przepuszczać kierujących z lewej strony pochodu. 

Rzeszów

W czwartek otwarcie łącznika ul. Lubelskiej z ul. Warszawską

RZESZÓW. Otwarcie drogi 23 maja o godz. 11.00.

Reklama