Rzeszów - Niedziela, 29.06.2025
Reklama

Śledztwo w sprawie pożaru mieszkania przy ul. Popiełuszki

Dodano: /

fot. KMP w Rzeszowie
fot. KMP w Rzeszowie

RZESZÓW. Trwa śledztwo w sprawie tragicznego pożaru do którego doszło w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Popiełuszki na osiedlu Nowe Miasto. W pożarze zginęła 14-letnia dziewczynka.

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów prowadzi śledztwo dotyczące sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego, którego następstwem jest „śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób”.

- Śledztwo zostało wszczęte postanowieniem z dnia 20 czerwca 2025 r. i dotyczy czynu z art. 163 § 3 kodeksu karnego w związku z art. 163 § 1 pkt 1 k.k., za który grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 15 lat – przekazał Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Pożar wybuchł w środę, 18 czerwca 2025 r. około godz. 20:40 w mieszkaniu znajdującym się na czwartym piętrze wieżowca przy ul. Popiełuszki 12, zajmowanym przez małżeństwo Jerzego i Ewę P.

Reklama

- Ogień objął całe mieszkanie oraz klatkę schodową, powodując silne zadymienie pionu klatki nr 3, a także uszkodzenia elewacji i nadpalenie stropu balkonu mieszkania znajdującego się powyżej – wylicza rzecznik rzeszowskiej prokuratury.

Konieczna była ewakuacja 250 mieszkańców budynku. Spośród 33 osób, które wymagały pomocy medycznej, 8 zostało przewiezionych do szpitala. Niestety w pożarze śmierć poniosła 14-letnia dziewczynka, której nie udało się wydostać z bloku.

- W trakcie ewakuacji 14-letnia dziewczynka, próbując opuścić budynek, prawdopodobnie straciła przytomność w silnie zadymionej przestrzeni między 10. a 11. piętrem. Odnaleźli ją ojciec i szwagier, którzy dostali się na miejsce przez przejście między klatkami na 11. piętrze. Dziewczynkę wyniesiono z budynku, a służby medyczne natychmiast podjęły próbę reanimacji. Niestety, zmarła około godziny 22:30 tego samego dnia – poinformował Ciechanowski.

Policjanci pod nadzorem prokuratora z udziałem biegłych z zakresu pożarnictwa i budownictwa, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady, niezbędne do ustalenia okoliczności tego tragicznego pożaru.

Z informacji przekazanych przez rzecznika rzeszowskiej prokuratury wynika, że nie udało się jeszcze ustalić przyczyny pożaru. Dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów. Jak dodał Krzysztof Ciechanowski „trwają intensywne czynności procesowe, w tym przesłuchania świadków i pokrzywdzonych. Zabezpieczana jest dokumentacja ze Straży Pożarnej, Nadzoru Budowlanego oraz dotycząca funkcjonowania systemu przeciwpożarowego w budynku”.


Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

O LGBT, papieżu, Konstytucji, kryzysie polskiej rodziny oraz dobrym wychowaniu podczas sesji nadzwyczajnej

RZESZÓW. Projekt uchwały radnych prawa i Sprawiedliwości został odrzucony.

Rzeszów

7 osób z zarzutami wyłudzeń z NFZ na ponad 1,5 mln zł. Sprawą zajmuje się rzeszowska policja

RZESZÓW. Proceder polegał na pozorowanym obrocie lekami recepturowymi zawierającymi drogie składniki, w tym srebro koloidalne.

Rzeszów

Wróci stary system odbioru śmieci. Andrzej Gutkowski: „Nie chcemy zwiększać odpłatności dla mieszkańców”

RZESZÓW. Ratusz wraca do starego systemu odbioru odpadów mieszkańców Rzeszowa.

Rzeszów

Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie otrzyma nowy sztandar. Będą utrudnienia w ruchu

RZESZÓW. Mieszkańcy musza się liczyć z utrudnieniami w piątek i niedziele. 

Rzeszów

W sobotę Dni Otwarte Elektrociepłowni przy ul. Ciepłowniczej

RZESZÓW. Wśród atrakcji m.in. strefa kosmorobot oraz mobilne laboratoria inżyniera.

Rzeszów

Tadeusz Ferenc wśród 15. najlepszych prezydentów miast w Polsce

RZESZÓW. Wyróżnienia zostały wręczone przedwczoraj, podczas uroczystej gali Kongresu Regionów we Wrocławiu.

Rzeszów

Radni pytają o kamery monitorujące buspasy. Miałyby zastępować policyjne patrole

RZESZÓW. Docelowo system monitoringu miałby „wyłapywać” nieuczciwych kierowców.

Rzeszów

Budowa kładki rowerowej przy moście Narutowicza. Miasto ponownie szuka wykonawcy

RZESZÓW. Poprzednim razem wymagania wykonawców dwukrotnie przewyższały plany finansowe miasta.

Reklama