RZESZÓW. Do nietypowej sytuacji doszło w weekend w centrum Rzeszowa. Kierujący hyundaiem, mieszkaniec Leżajska, wjechał na parking Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego… schodami od strony al. Piłsudskiego. Okazało się, że powodem była nawigacja.
W sobotę po południu jeden z patroli ruchu drogowego rzeszowskiej komendy otrzymał nietypowe zgłoszenie. Z informacji przekazanych przez dyspozytora numeru alarmowego 112 wynikało, że kierujący pojazdem osobowym zjechał na parking Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego po schodach.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, rzeczywiście zauważyli zaparkowany samochód marki hyundai tuż za schodami, obok przystanku autobusowego „Piłsudskiego U. Wojewódzki 05”. Sytuacja była o tyle nietypowa, że w tym dniu parking był nieczynny, szlabany wjazdowe nie działały, a kierujący wjechał na jego teren właśnie schodami.
Policjanci ustalili, jak doszło do zdarzenia. Okazało się, że 60-letni mieszkaniec Leżajska jechał al. Piłsudskiego w stronę okrągłej kładki. Ponieważ nie znał topografii Rzeszowa, korzystał z nawigacji. Ta w pewnym momencie nakazała mu skręcić w prawo. Niestety kierowca bezrefleksyjnie zastosował się do komunikatu, skręcił w prawo i schodami zjechał na parking urzędu.
Na szczęście podczas tego zdarzenia nikt nie ucierpiał.
60-latek został ukarany mandatem karnym, a pracownicy urzędu uruchomili szlaban, aby mógł bezpiecznie i zgodnie z przepisami ruchu drogowego kontynuować jazdę.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz