Rzeszów - Niedziela, 02.11.2025
Reklama

Mistrz i Małgorzata [RECENZJA]

Dodano: 05.04.2019 r. / Rafał

Gdyby tak muzyka mogła zostać idealnie odzwierciedlona słowami, muzyczny motyw przewodni spektaklu Cezarego Ibera, jego transowe brzmienie pobudzające ostrością jest dopełnieniem tego co zobaczą widzowie, kiedy po raz pierwszy przed ich oczami stanie świta Wolanda.

Zanim jednak w pełni zabrniemy do świata nadrealizmu Bułhakowa i skradzionej głowy Berlioza, na kilka krótkich chwil zatrzymajmy się przy aranżacji sceny. Cechuje ją przede wszystkim dynamizm i symbolika o dość wystudzonym wydźwięku, co w przełożeniu na całokształt przedstawienia pozostawia dużą dozę swobody działającej z korzyścią na doznania odbiorcy. Opisywany zabieg może wynikać w głównej mierze z mnogości poruszanych wątków, ale o tym później.

Na deskach „Siemaszki”  pojawia się konstrukcja przypominająca szklaną wystawę. Została ona umieszczona na końcu sceny i służy jako tymczasowy dom tytułowego Mistrza, co w połączeniu z odpowiednio prowadzonym światłem staje się dla publiczności sferą, po części wyjętą z pozostałej części sceny, bezsprzecznie dodając do całej historii sentymentalną nutę utraconej przeszłości, która notabene zostaje uzupełniona aktorstwem i tonem głosu Adama Mężyka.

Czas przejść do zasadniczej części całej opowieści. Arcydzieło Michaiła Bułhakowa cechuje mnogość wątków i symboli, pod tym względem „Mistrz i Małgorzata” w interpretacji Ibera nie ustępuje pola pierwowzorowi. Reżyser sumiennie przywołuje znaczną część wątków w sposób zhermetyzowany, pozwalając poznać smak każdego z nich i robi to na tyle hipnotyzująco, że nie sposób nie odnieść wrażenia zaginanej czasoprzestrzeni, bo choć całość trwa ponad trzy godziny, to i tak czas przecieka przez palce, a sam spektakl ani na moment nie traci pierwotnej esencji, skupiającej uwagę widza.

Co należy wyraźnie zaznaczyć, to fakt że mamy do czynienia zarówno z wątkiem moskiewskim, który dzieli spektakl na dwie części: pierwsza poświęcona perypetią Wolanda i druga skupiająca w sobie szczegółowo wątek miłosny Mistrza i Małgorzaty oraz wątek jerozolimski przedstawiający historie „graną” przez lalki. W trakcie scenicznej żonglerki wątkami, klimat każdej z nich wyróżnia się wyraziście, kiedy na scenie pojawia się Woland, natychmiastowo pojawia się swego rodzaju nadnaturalne szaleństwo, gdy mowa o Mistrzu i Małgorzacie dopada nas realizm i tęsknotę, a w przypadku Poncjusza Piłata czuć po prostu historyczny patos.

Dla wszystkich fanów rosyjskiej mody lat 30. XX wieku mam złą wiadomość: w spektaklu Siemaszki została ona ograniczona do minimum i jest w tym pewien klucz. Nie sposób nie oprzeć się wrażeniu, że dialogi, gesty i w końcu sama gra aktorska jest niejako odzwierciedleniem ich ubioru. Mówiąc w skrócie symbolizuje daną interpretacje osobowości.

Pozwolę sobie ponownie nawiązać do podziału spektaklu na dwie części. Wrażenia jakie pozostawia po sobie pierwsza część są niebywale barwne i żywe, zresztą źródłem tych odczuć jest w głównej mierze kreacja Wolanda, granego gościnnie przez Krzysztofa Boczkowskiego, na co dzień występującego we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Możemy zatem stwierdzić śmiało, że na rzeszowskiej scenie pojawia się prawdziwy szatan, z całą swoją złowrogą chytrością i magnetycznym uśmiechem. Towarzyszy mu świta, w której mimowolnie wyczuwamy pewną więź, która istnieje również pomiędzy kreacjami literackimi Bułhakowa.

W drugiej części scena w głównej mierze należała do „naszej” Małgorzaty i choć dobrze znana rzeszowskiej publiczności Dagny Cipora swoją grą przywołała wiele nostalgicznych westchnień, prezentując bezsprzecznie spójność pomiędzy kreacją sceniczną i literacką, to w dalszej części, kiedy ukazana jest jej relacja z Wolandem, kiedy na scenie pojawia się zupełna nagość, pojawia się również przeświadczenie, że do pełnej swobody niezbędnym może okazać się czas spędzony „w roli”. Nie zmienia to jednak tego, że Małgorzacie należą się owacje na stojąco, chapeau bas!

Rafał Bolanowski

 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości

Aktualności

„Podróż poślubna plus” - Katarzyna Skrzynecka w kontynuacji wielkiego hitu teatralnego już 11 października w Filharmonii Podkarpackiej

Po sukcesie spektaklu pt. „Wieczór panieński plus”, autor Marcin Szczygielski napisał najnowszą komedię pt. „Podróż poślubna plus”, będącą kontynuacją losów bohaterów „Wieczoru..”.

Aktualności

Spotkanie autorskie z Jakubem Ćwiekiem w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie zaprasza na spotkanie z Jakubem Ćwiekiem – jednym z najpopularniejszych polskich pisarzy literatury kryminalnej, fantastycznej i grozy. Wydarzenie odbędzie się 3 października 2025 roku o...

Aktualności

Święto teatru w Rzeszowie. Rusza Maskarada [PROGRAM]

Już po raz 15. w stolicy Podkarpacia odbędzie się wielkie święto teatru ożywionej formy. Hasło przewodnie tegorocznej Maskarady brzmi „superMOCE”. Na małych widzów czeka kilkanaście wyjątkowych spektakli, w tym premierowe widowisko „Pippi...

Aktualności

Kolejne zespoły w line-upie Rockowej Nocy

Znamy kolejne kapele, które wystąpią na tegorocznej edycji Rockowej Nocy. Do potwierdzonych wcześniej zespołów Illusion i JAD dołączyli: Brown oraz Orgasmatron.

Aktualności

Biennale plakatu muzycznego w Rzeszowie. „Pierwszy tego typu konkurs na świecie”

Ponad 2100 prac spłynęło na I Międzynarodowe Biennale Plakatu Muzycznego w Rzeszowie. Wernisaż wystawy, na którym poznamy zwycięzców konkursu, odbędzie się 29 września br.

Aktualności

Inauguracja 71. sezonu koncertowego Filharmonii Podkarpackiej. Zabrzmi muzyka Różyckiego, Chopina i Brahmsa

Na tę chwilę czekało wielu melomanów z Rzeszowa i okolic. Już w najbliższy piątek, 26 września odbędzie się inauguracja 71. sezonu artystycznego 2025/2026 w Filharmonii Podkarpackiej. Salę koncertową wypełni muzyka trzech znakomitych...

Aktualności

„Monar - Światło w Cieniu”. Spotkanie z fotografią, która porusza i daje do myślenia

3 października w Galerii Nierzeczywistej Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego RSF zagości wystawa Roberta Wilczyńskiego zatytułowanej „Monar – Światło w Cieniu”. „Zapraszamy na spotkanie z fotografią, która porusza i daje do myślenia. Projekt skłania...

Aktualności

Illusion i JAD zagrają na Rockowej Nocy

Organizatorzy festiwalu Rockowa Noc ogłosili pierwsze zespoły, które wystąpią podczas tegorocznej, jubileuszowej edycji wydarzenia. Dla rzeszowskiej publiczności zagrają: gdański Illusion oraz warszawski JAD.

Reklama